weekend na przystanku & koncert bobby bovell | 09-11.05.2014
jeśli cię z nami nie było na majowym weekendzie na przystanku, zapraszamy na fotorelację.
piątek 19:00
to było mocne uderzenie! już po pierwszych dźwiękach wiadomo było, że majowy weekend na pn będzie taki prawdziwy, bez bojaźni a w mocy!
muzyka na wysokim poziomie, ale teksy przebiły wszystko. prawdziwe, dotyczące tu i teraz. w standardach chrześcijańskich nie ma nic złego, ale niektóre mają już ponad 200 lat i powiedzmy sobie szczerze co mówi tekst "tak jak jeleń do źródła wody, dusza ma do ciebie lgnie"? chyba niewiele. bobby śpiewał o obecnych problemach, wyzwaniach. to było super przesłanie!
ekspresja!
biało-czarne połączone z ...
... sześcioma strunami i ...
... porywającymi rytmami ...
... powodowały jedynie uśmiechy na twarzach słuchaczy. głębokie doznania!
drodzy sąsiedzi przystanku niebo. jeżeli został zakłócony państwa spokój w ten piątkowy wieczór, to tu jak na dłoni winowajcy.
następnym razem kolor soku również dobierzemy odpowiednio. przepraszamy wszystkich za to niedociągnięcie.
sobota 11:00
z relacji po nabożeństwie słyszeliśmy: to było mocne! to było uwielbienie!
tak! uwielbiamy uwielbiać!
"ludzie powstaną, by cześć Tobie dać
wielbimy Cię, alleluja! alleluja!"
nie trzeba komentarza!
dumne babcie...
zielona gitara gościnnie
calle, tak nam ciebie brakuje! wracaj na polską ziemię!!!
gdzie jesteś?
to było słowo, którego się tak łatwo i szybko nie zapomina.
to co misie lubią najbardziej
a to lubią jeszcze bardziej.
bez końca...
chodzi oczywiście o rozmowy z elą
a to jeszcze raz piątkowy koncert. pełna sala, dwa bisy, dużo uśmiechu.
ale nic nie przysłoniło Chwały naszego Boga!
tak
artyści...
nie pytajmy dlaczego. udajmy, że rozumiemy przesłanie...
dar wykładania języków. nadal żywy w Bożym Kościele!
mmm...
mmm, mmm...
zwykli ludzie.
w trakcie weekendu na przystanku niebo.
dokonali niezwykłej rzeczy.
poszerzyli Boże Królestwo. szczecin dla Jezusa.
niedziela 11:00
zabawa!
strefa przystanku niebo w sercu miasta - piknik w parku kasprowicza.
nie daliśmy się pogodzie!
ten parasol, to przed słońcem
a tu wspomniane już wcześniej słońce
:)
było dużo ruchu :)pod drzewa i z powrotem. pod drzewa i z powrotem. deszcz!!!
nasz mim polował na dzieci, a one wszystkie w czasie deszczu nudziły się w domach.
mim z górnej półki!
dziadek???
to ty?
po wizycie w parku
smacznego :)